29.09.2020, 13:44
Mistrz Włoch zremisował z AS Romą
Szczęsny był zmuszony aż dwa razy do wyciągnięcia piłki z siatki. Ekipa naszego golkipera długo odrabiała straty. W drużynie mistrza Włoch gra jednak Ronaldo Cristiano, który jest w stanie zmobilizować drużynę do gry. Na koniec zespół z Turynu była w stanie zremisować. Mecz dwóch silnych drużyn zakończył się wynikiem 2:2. Drużyna gości przez pół godziny radził sobie w dziesiątkę. Z boiska wyleciał pomocnik Rabiot.
Kibice mistrza Włoch po pojedynku z Sampdorią Genua wierzyli w to, że styl ich zespołu polepszył się. Zawodnicy Juve pokazali się dużo lepiej niż w ostatnim sezonie ligi włoskiej. Mecz z zespołem z Rzymu był jednak niesamowicie wymagający. Piłkarze z Rzymu nie mieli w planach oddać trzech oczek graczom Juventusu Turyn. Ostatecznie starcie skończyło się remisem. Obie drużyny są usatysfakcjonowane z tego rezultatu.
Wiele emocji w pojedynku.
Wojciech Szczęsny zaczął ten pojedynek w podstawowej jedenastce. Trzeba zaznaczyć, że Wojciech Szczęsny był niedawno piłkarzem ekipy z Rzymu. W niedzielni wieczór polski zawodnik zaprezentował się z niezwykle poprawnej strony. W paru akcjach pokazał fantastyczne obrony. Cristiano Ronaldo również grał fantastycznie. Po półgodzinie gry nasz bramkarz musiał wyciągnąć futbolówkę z siatki. Wówczas arbiter zdecydował się wskazać na rzut karny dla ekipy AS Romy.
Do rzutu karnego zdecydował się podejść Vertout. Zawodnik Romy wykonał pewny strzał. Szczęsny był naprawdę blisko obronienia tej piłki. Finalnie wtoczyła się do bramki. Juventus musiał odrabiać starty. Przed końcem pierwszej części pojedynku fani mogli oglądać jeszcze dwa skuteczne strzały. W pierwszej kolejności trafienie zdobył Cristiano Ronaldo. Portugalczyk dostał szansę na strzelenie bramki z karnego. Sędzia tego meczu podyktował karnego po dotknięciu ręką Pellegriniego.
Ronaldo nie zawahał się i uderzył futbolówkę do siatki. Bramkarz Romy był w tej akcji bez szans na skuteczną interwencję. Uderzenie Cristiano Ronaldo był bardzo precyzyjny. Juventus FC niezbyt długo radował się z remisowego wyniku. Chwilę po tym piłkarze gospodarzy przeprowadzili niezwykle groźną akcję. Futbolówkę do siatki bronionej przez Szczęsnego wstrzelił Veretout. Nie ma wątpliwości, że był to niesamowicie porywający mecz. Gracze Juventusu byli zdeterminowani, aby doprowadzić do wyrównania.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy