23.06.2023, 12:36
Wygrana i doskonały pojedynek we Florencji - Poznański Lech żegna się z Ligą Konferencji Europy!
Kibice piłki nożnej z naszego kraju do tego, iż kluby Ekstraklasy zazwyczaj wcześnie kończą przygodę z pucharami europejskimi zdążyli się przyzwyczaić. Na pewno sporą niespodzianką jest to, iż mamy połowę kwietnia, a drużyna KKS Lecha Poznań do ostatniego gwizdka dwumeczu z ACF Fiorentiną walczyła o zakwalifikowanie się do 1/2 finału rozgrywek europejskich. W trwającym aktualnie sezonie mistrz ligi polskiej zaprezentował się świetnie i ciężko temu zaprzeczyć. W mediach społecznościowych eksperci futbolowi z Polski dodają sporo pozytywnych opinii na temat gry mistrza PKO Ekstraklasy. Bez cienia wątpliwości awans do 1/4 finału LKE to spory sukces, jednakże gracze trenera Johna Van Der Brooma mieli nadzieję na dużo więcej. I rzeczywistość udowodniła, iż zakwalifikowanie się do najlepszej czwórki rozgrywek europejskich był naprawdę możliwy.
Przed pierwszym pojedynkiem ćwierćfinałowym mistrz PKO Ekstraklasy nie uchodził za faworyta. Spora ilość fachowców twierdziła, że faworytem jest ekipa Fiorentiny, która pochodzi z Serie A. W fanach piłki nożnej z Polski tliła się jednak nadzieja, że Lech Poznań ma szansę zaskoczyć swoich rywali. Finalnie w pierwszym pojedynku Fiorentina była dla poznańskiego Lecha zbyt silna. Na trybunach przy Bułgarskiej zawodnicy z Florencji wygrali wynikiem cztery do jednego i znacząco zbliżyli się do awansu do czołowej czwórki. Przed meczem rewanżowym można było wyczuć spokój w obozach obu zespołów. I między innymi dlatego forma KKS Lecha Poznań we Florencji była gigantycznym zaskoczeniem dla sympatyków gospodarzy. Na dwadzieścia minut przed końcem spotkania rewanżowego mistrz Polski prowadził we Florencji z faworyzowaną ACF Fiorentiną wynikiem 3:0. Ten wynik oznaczał, że zawodnicy z Poznania mają szansę na zakwalifikowanie się do półfinału Ligi Konferencji Europy, gdyż dojdzie do dogrywki. Niestety pod koniec spotkania rewanżowego linia obrony mistrza polski popełniła 2 olbrzymie błędy, które skończyły się bramkami dla miejscowych. To w rozrachunku końcowym pogrzebało szansę na zakwalifikowanie się dalej i walkę o wygraną w zmaganiach LKE. Trzeba jednak podkreślić fakt, iż Lech Poznań zaprezentował się zaskakująco dobrze w trwającym obecnie sezonie rozgrywek europejskich. Bez najmniejszych wątpliwości to jest nadzieja na to, że z każdym następnym sezonem będzie coraz lepiej.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy